Sezon ogórkowy, czyli zrób sobie tonik
Na początek proponuję podkład muzyczny, bo jest
wspaniała wersja tego standardu w wykonaniu Elli Fitzgerald.
Sezon ogórkowy się rozpoczął, i dobrze. Latem jest łatwo być dobrym. Dla sąsiadów, dla zwierząt, dla rodziny, dla siebie...To takie proste: zrób sobie zdrowy tonik do twarzy :)
Nasz polski ogórek gruntowy zawiera witaminy i mikroelementy, jakich nie mają drogeryjne buteleczki. Zawiera potas, krzem, magnez, wapń, siarkę, fosfor, żelazo i sód oraz witaminy A, B1, B3, B6, C, E,i K. Ma działanie ściągające, odświeżające, wybielające, nawilża i odżywia. Łagodzi podrażnienia, zamyka rozszerzone pory, działa kojąco.
Do dzieła!
By zrobić tonik ogórkowy potrzebujesz:
- 1-2 ogórki gruntowe- z własnej działki lub od sąsiadki albo z eko gospodarstwa,
- gazę/pieluchę/gęstą ściereczkę,
- tarkę do warzyw.
1. Ogórki dobrze umyj i razem ze skórką zetrzyj na drobnej tarce*;
2. Odstaw pod przykryciem na chwilę, a potem odciśnij sok przez gazę.
3. Przelej do ciemnej buteleczki.
4. Przechowuj w lodówce.
*Tę skomplikowaną operację
można wykonać w wyciskarce wolnoobrotowej,
ostatecznie w blenderze lub sokowirówce.
Łatwe? Jasne, że tak :)
Nie warto robić dużej ilości toniku, bo jego trwałość jest krótka.
Ale przyznam się, że tak bardzo lubię ten tonik,
że pod koniec sezonu mrożę kilka słoiczków wody ogórkowej.
Do ogórkowego soku można dodać tak samo wyciśnięty sok z mięty, bazylii, pietruszki zielonej – co komu w duszy gra, lub czego cera potrzebuje. Na bazie soku z ogórków można też robić wspaniałe maseczki.
Na przykład dodatek żółtka kurzego i mąki ziemniaczanej tworzy maseczkę, która odżywia zmęczoną, wysuszoną, zwiotczałą skórę. Trzymać na twarzy około kwadransa, zmyć wodą.
Dodatek białka głęboko oczyszcza i zamyka pory, świetny dla cery tłustej i trądzikowej.
A koszyczki rumianku, krwawnik lub nagietek sprawdzą się dla cery naczynkowej – można też zrobić maseczkę ze zmielonego siemienia lnianego.
